poniedziałek, 30 stycznia 2012

Dlaczego nie mieszkam w Brazylii


Choć tytuł sugeruje chęć narzekania na brak w polskich realiach widoków jak ten na obrazku, to jednak nie do końca o tym chciałem napisać. Mamy styczeń i nie jest to jakieś wiekopomne odkrycie. Choć powinienem napisać, że nie byłoby to jakieś wiekopomne odkrycie gdyby nie to, że w tym roku zima zaatakowała nas bardzo podstępnie. Schowała się mianowicie w irkucku i skoczyła na nas niespodziewanym susem. Za oknem więc -10 stopni.... i pewnie nie narzekałbym gdyby nie to, że biegać ciężko a do czasu poniżej 3h mi jeszcze daleko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz