OPANUJ DESZCZ I NIE POZWÓL MU ZEPSUĆ BIEGANIA

Pójść pobiegać w deszczu to trochę jak pójść popływać – dostrzegasz wodę jedynie przez kilka pierwszych chwil, a zaraz potem zapominasz, że mokniesz. Oto wskazówki, które pomogą Ci pokonać deszcz i cieszyć się każdym treningiem:
  1. Ubierz się w lekkie, oddychające warstwy ubrania oraz w nieprzemakalną kurtkę, unikając strojów nieodprowadzających wilgoci (takich jak bawełna), które zatrzymując wodę stają się ciężkie i nasiąkają wilgocią.
  2. Załóż czapkę, która utrzyma deszcz z dala od oczu i twarzy.
  3. Ponieważ mokre ubrania mogą również potęgować podrażnienia, zastosuj środek nawilżający lub wazelinę na narażonych powierzchniach, takich jak klatka piersiowa, wewnętrzna część ud, szyja/okolice kołnierzyka oraz wszędzie tam, gdzie ubranie może doprowadzić do otarć.
  4. Znajdź coś, co na ciebie działa kiedy potrzeba ci dodatkowej motywacji, bez względu na to, czy będzie to wspaniała muzyka, czy jakiś rodzaj uzupełnienia energii w formie smakołyku, na przykład tabliczki czekolady.
  5. Rozgrzej się w pomieszczeniu, wbiegając i zbiegając po schodach oraz wykonując kilka dynamicznych ćwiczeń, takich jak wypady, przysiady, czy wymachy. W ten sposób będziesz lepiej przygotowany do biegania już w momencie kiedy znajdziesz się za drzwiami i będziesz potrzebować mniej czasu, aby złapać swój rytm.

A CO ROBIĆ PO BIEGU W DESZCZU?

Przede wszystkim, wysuszysz buty szybciej rozluźniając sznurowadła, usuwając wkładki i wkładając do środka zwinięte gazety, które będą wchłaniać wilgoć. Jeżeli regularnie mierzysz się z deszczowymi warunkami pomocne może się okazać posiadanie kilku par butów do biegania, dzięki czemu kiedy jedna para będzie schnąć, będziesz mógł użyć drugiej. Pod koniec biegania w deszczowy dzień, nie ociągaj się w ociekającym wodą ubraniu – przebierz się w suchą odzież i uzupełnij energię, co pomoże ci się ogrzać. Jeżeli w miejsce, w którym rozpocząłeś bieganie, jedziesz samochodem, weź ze sobą ręcznik i suche ubranie, abyś nie musiał wracać w mokrej, zimnej odzieży.

Źródło: http://love2tri.pl/